Autor |
Wiadomość |
zuy |
|
|
zuy |
|
|
zuy |
Wysłany: Sob 21:50, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Qurde...
Był szybszy...
tak apropo ile kosztuje... |
|
|
Michae |
Wysłany: Sob 20:23, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Mam DVD. Przefajne anime =) |
|
|
zuy |
Wysłany: Pią 17:57, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
Może też dałbys radę to wyksztusić, w chwile przed wysadzeniem się w powietrze ^^. |
|
|
zuy |
|
|
zoltar226 |
Wysłany: Pią 12:58, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
Grrr kolejne anime w którym najpierw śmeje sie z shany bo nie potrafi powiedzieć czegow w rodzaju ''I love you'' a potem uświadamiam sobie że sam miałbym więkrze problemy......... |
|
|
zuy |
|
|
zuy |
Wysłany: Pon 1:56, 09 Lip 2007 Temat postu: |
|
No cuż porównanie damskich postaci z tego anime. Główna bohaterka na samym końcu ^^. Najniższa i najmniej biuściasta |
|
|
zuy |
|
|
zuy |
Wysłany: Pią 1:03, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
Yuuji (facet który jest martwy):
Shana (dziewczyna która go o tym powiadomiła ^^):
te ostatnie 3 są z fanowskiego filmiku ^^ jest świetny idealnie pokazuje najśmieszniejsze cech głównych bohaterów ^^ .
Daje link to tylko 3 min. ale pośmiać się można jak się podstawy japońskiego zna. (Baka każdy wie co znaczy, 3x urusai <- zamknij się <-występuje najczęściej, tyle w zasadzie wystarczy reszte da sie po mimice ^^)
http://stage6.divx.com/user/the_lucky_purple/video/1176768/shanatan
jest też dalej kontynuacja Shantan returns ^^.
przerobiony orazek (wygląda jakby sie kąpała w lawie) shana w kąpieli poraz pierwszy od 100 lat ^^
|
|
|
zuy |
Wysłany: Pią 0:25, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
słowniczek: mistes <- to pochodnia która zawiera w sobie jakiś skarb. Jak to określiła sama bohaterka to takie chodzące skrzynie ze skarbem.
Pochodnia (torch)- człowkiek który został wymazany z naszego świata. Aby jednak złagodzić wstrząs spowodowany nagłym dopasowaniem się rzeczywistośći Flame Haze (narzędzia łowów <-tak to jest tłumaczone) tworzą pochodnie zawierającą osobowości i wszystkei cechy orginała. Pochodnia powoli się wypala i w końcu znika, pozwalając łagodnie się dopasować światu.
Flame Haze - Ludzie którzy posiadając osobistą Vandettę przeciwko Tomogara (ci źli) zawarli pakty z Bogami Guze (parallel world - równoległy świat). |
|
|
zuy |
Wysłany: Pią 0:09, 06 Lip 2007 Temat postu: Shakugan no Shana (akcja, super moce, romans) |
|
,,Yuji Sakai, świeżo upieczony licealista, wiedzie spokojne życie – nic poza rutyną. Aż do pewnego dnia, gdy świat wokół niego zamiera, skąpany w purpurowym świetle, otaczający go ludzie bezgłośnie stają w lodowatobłękitnych płomieniach, a przedziwny potwór zaczyna ich pożerać, jednego po drugim. Tę „ucztę” przerywa tajemnicza ognistooka i płomiennowłosa dziewczyna, której naprawdę niebezpiecznie jest wejść w drogę! Nieznajoma szybko rozprawia się z potworem, a błagana o jakiekolwiek wyjaśnienie, wskazuje Yujiemu błękitny płomyk w jego własnej piersi. Tak oto jeden z głównych bohaterów dowiaduje się, że jest… martwy!,,
Heh. Nie jest to kultowe Anime. Nie jest to orginalne anime. Jest to anime które zrobiono biorąc najlepsze aspekty reszty innych anime. Takie jest moje zdanie. Jako dość doświadczony AnimeManiak mogę nawet powiedzieć z z jakich tytułów czerpano natchnienie ^^. No cuż to że nie jest to orginalne Anime nie oznacza, że jest ono zue. ^^. (tytuły z których uwazam zgapiono co nieco: Fate/Stay Night, Bleach, Shaman King, Final Fantasy, Black Lagoon, pewnie więcej ale mi akurat nie przychodzi do głowy. Najbardziej jest to podobne do pierwszego tytułu. Zamienić tylko bohaterów płciami i w zasadzie to samo).
Dobra a teraz przejdzmy do plusów. Opening pierwszy jest świetny, drugi jest dupiaty moim skromnym zdaniem. Ending pierwszy tez jest fajny. Muzyka. Uwielbiam ten podnisły hór i organy w podniosłych chwilach. Ogólnie muzyka moim zdaniem jest na wysokim poziomie. Animacja. No cuż mimo wszystko z FMA tego nie porównam :/. W FMA animacja była wydaje mi się płynniejsza. (może to tylko takie moje wrażenie). Kolory. Sam nie wiem czy są dobre zależy od gustu. Moim zdaniem świetnie wygląda tu efekt płonących włosów u Shany (heroine<-gówna bohaterka. Dlatych co nie wiedzą, nie mylić z narkotykami ^^). Historia nie powala na kolana. Takie jest moie zdanie. No cuż może to dlatego że już oglądałem FSN i po prostu wydaje mi się, to dość podobne. Trudno się zdecydować co jest lepsze FSN czy Shakugan no Shana. Jak dlamnie są to 2-a ciężarki takiej samej wielkości na wadze. Szalę przechyli prawdopodobnie upodobanie oglądającego. ^^ Tak węc historia. Można by powiedziec, że historia Shagukan no Shana, jest podzielona na parę części. 1) Poznanie się bohaterów i nowej perspektywy patrzenia na świat. No cuż nie codzień dowiadujesz się, że jesteś martwy nie ^^. 2)Kolejne walki, w których o dziwo na przekór shonenowemu kanonowi bohaterowie wcale nie zdobywają nowych skilli ani mocy. W zasadzie wręcz przeciwnie. 3) 2 ep. nie związane z walką itp. 4) Ostateczna walka. Która dziwne ale przypominała mi raczej NGE jak to się shinji w sobie zatracił. No cuż. Nie chcę psuć. Mam nadzieję że bardziej zachęciłem niż zniechęciłem ^^. Dam parę obrazków żeby nie było. |
|
|