Propozycja kolejnej mutacji autorskiego sys. magi

Tak więc:
Proponuje mutację systemu tak by nam się łatwiej i przejrzyściej grało.
Tu macie przedstawiony ten sys. magii:
[link widoczny dla zalogowanych]
A tera tu podaje wam mutację jakim chce go poddać.
Tak więc. Proponuję by rozwinięcia czarodzieja były przyznawane przez GM-a,
i zależnie od częstotliwości korzystania z danej statystyki GM może zezwolić na jej zwiększenie. Tak więc przykładowo jeśli nasz magus lata i z mordem w oczach zarzyna bandytów, a magii używa by przypalać sobie cygaro to raczej mu inteligencji czy siły woli nie zwiększymy nie? No dobra tak więc dalej.
Proponuję by PM-y były przyznawane nie od PD-ów czy jak bo powyższe podejście do rozwijania statystyk eliminuje lvl-e u maga. Ja proponuje by PM-y były przyznawane za każdym razem gdy zostanie zwiększona umiejętność w jakiejś sferze lub inkancie. Oraz za każdym razem jak zostanie jakaś sfera lub inkant kupiona. Ilość sfer i inkantów oraz ich poziom rozwinięcia będzie świadczył o potędze czarodzieja a nie jego poziom. Jednak postawienie w takim świetle sprawy sprawia że by zwiększyć poziom umiejętności w jakiejś sferze lub inkancie potrzeba naprawdę dużo PD-ków. Tak więc spróbujmy to rozpisać:
-Vis -ma w zasadzie każdy, jest to sfera zajmująca się kontrolą pierwotnej magii bez przekształcania jej. Pozwala on na porażenie kogoś prądem puszczeniem kuli energii, lub jeśli się posiada odp. inkant na poznanie potęgi oraz mniej więcej natury przedmiotu identyfikowanego. No cóż uważam że pierwsza sfera powinna być za darmo dla każdego czarodzieja.
Na starcie posiadamy ja na poziomie -20.
Rozwinięcie jej na -10 powinno kosztować 150 PD i za to do dyskusji albo k2 albo k4. I taki sam rzut za każde podniesienie o 10 poziom sfery lub inkantu.
Dalej Rozwinięcie Vis na 0 - 200 PD i kolejne k2 lub k4 pm-ów.
Dalej Vis na +10 - 400 PD j.w. (potrzebne pomoce naukowe)
Dalej Vis na +20 - 500 PD j.w. (potrzebny mistrz i pomoce naukowe, oraz trochę czasu)

Idąc dalej w zależności od łaskawości GM-a graczowi można przyznać na starcie 2-ie lub 3-y sfery. I k2 inkanty. Mogą być wybrane przez gracza albo GM-a, lub po prostu wynikać z historii postaci.
Zatem jeśli gracz posiada na starcie 2-ie sfery to 3-cią kosztuje go 800PD i daje tu też do negocjacji (2k6 lub 2k4 PM-ów). 4-ta sfera kosztuje juz 1600 PD-ków. w sumie 5-ątą sferę trudno już raczej osiągnąć ale podam. 2000 PD-ków oraz wymagane min.70 inteligencji i 60 siły woli oraz rozwiniecie pozostałych sfer min. na poziom 0.

Jeszcze jedna mnie rzecz nurtuje. Magia Elementów. Tak więc jeśli ktoś się bawi w elementalistę. Woda współgra z ziemią. Ogięń z Powietrzem. Woda i Powietrze są neutralne. A ogień i woda jak wiadomo. Tak więc uważam że sfery elementów współgrających powinny być tańsze w pd-ekach, zato nie współgrających 2x droższe, a neutralne bez zmian. Tak więc zakładając, że Woda jest naszą 2-ógom po Vis-ie sferą to jeśli zainwestujemy w sferę Ziemi to będzie ona 2x tańsza czyli 500 PD, jeśli w powietrze to normalnie, natomiast jeśli w ogień to będzie nas to kosztować 2000 PD. Tak sobie to postanowiłem rozpisać ze względu na różne natury energii opanowanie sfer które nie są przyjazne względem siebie zajmuje więcej czasu co za tym idzie więcej PD-ków ^^. Proszę o uwagi możliwe że coś przeoczyłem ^^.

Dobre, mnie sie podoba a mógłbyś tak biorąc pod uwage elastyczność tego systemunapisać przykłady tegoco można zrobić każdą swera i inkantem?

no moge tyle że wymaga to trochę roboty ^^. zrobię to prawdopodobnie w niedzielę Very Happy

hym więc jedziemy z tym koksem.
Tak więc mamy:
-Vis -ma w zasadzie każdy, jest to sfera zajmująca się kontrolą pierwotnej magii bez przekształcania jej. Pozwala on na porażenie kogoś prądem puszczeniem kuli energii, lub jeśli się posiada odp. inkant na poznanie potęgi oraz mniej więcej natury przedmiotu identyfikowanego. Ostatnio wpadłem równierz na pomysł, można za jej pomocą wykrywać innych magów w okolicy. Można równierz przesłać krótki kod impulsów w tajemnym magicznym np. S.O.S. ^^. Tak mi do głowy przyszło.
-Materia -Kto oglądał FullMetal Alchemist to wie mniej więcej o co chodzi. Chociarz w tym przypadku urzywajać inkantu creo można stworzyć cos nawet z powietrza. Dam tu przykłądy paru działań jakie można wykonać za pomocą danych inkantów. Np. Stoi sobie mumia i nasz magus w wąskim podzimenym tunelu. Tak więc nasz magus może wziąść najprościej dotknąć ściany i po prostu przebić go kolcami które wyrosną gdziekolwiek. Może równierz osłabić konstrukcję tunelu (mniej kosztowne w pm-y bo grawitacja załatwia większośc roboty) co poskutkuje zawaleniem się paru ton ziemi na naszą mumię.
Wprowadziłem równierz na moich sesjach cos takiego jak kręgi magiczne. Narysowanie kręgu z odpowiednimi sferam wpisanymi w niego spowoduje podniesienie łatwości rzutu o +20. Użycie składnika w tym przypadku ściany akurat nie daje nic. Jeśłi jednak nie używamy skłądników to jako substytut nie użytego składnika poswięcamy dodatkowe pm-y więc lepiej nie zapominać o kolekcjonowaniu skłądników. Poświęcenie o 25% więcej Pm-ów niż jest potrzebne poskutkuje podniesieniem łatwości o kolejne +10. Przeczytanie zaklęcia zapisanego w księdze +10 do łatwości rzucenia. Poświęcenie dodatkowej tury +10. Więcej do rzutu już tylko artefakty mogą dać. A teraz przejdzmy do minusów. Bez składnika -10. Bez inkantacji -20 (rzucanie spella po prostu w myślach). Dochodzą dodatkowe -10,-20,-30,-40 za kąplikację, wielkość i obszar rzucanego czaru.

Jedźmy dalej:
-Spirit -tu mamy ducha, dusze i ty podobne. podstawowa sfera potrzebna nekromantom. Pozwala ona równierz zaklinać broń ze skutkiem chwilowym lub stałym. Można nawet wskrzesić kogoś ale wymaga to wcześniej uleczenia ciała. I nie jest to zbyt korzystna rzecz dla naszego magusia bo szansa, że i on zginie przy tym rytuale jest spora. W miare w porządku jest jak się przywraca kumpla do jego ciała, zaczyna być gorzej gdy do cudzego. ^^ (u mnie na sesji tak zrobili). Wtedy zarówno magus jak i dusza chcąca przejąć ciało muszą zwalczyć dzuszę już zamieszkującą to ciało. Dusza jest przywiazana do ciała i nie opuści go łatwo. No chyba że ciało zginie. Dzusza która zostanie wepchnięta do ciała zamieszkałego już przez inną, uzyskuje automatycznie chorobę Podwójna Osobowość. Przy karzdym rzucie na procentowym dodatkowy rzut na SW. W przypadku gdy jeden straci przytomność 2-rógi natychmiast to wykorzystuje i przejmuje panowanie nad ciałem. (<-to akurat przydatne, no chyba, że ten drugi ma skłonności samobójcze, albo nie jest obeznany z sytłacją ^^). Dalej jadąc sfera spirit pozwala na komunikację z duszami poruszjącymi się (tu mój autorski pomysł) w subprzestrzeni, znajdującej się równolegle do naszego świata. Jak dwie strony monety. Magus z tą sferą może całkiem łatwo opuścić ciało. Gorzej już z powrotem do niego^^. Sfera pozwala też udać się do sub przestrzeni. Wymaga to jednak sproej mocy i jeszcze więcej mocy na utrzymanie się tam przy życiu. Jako jednak, że w sub przestrzeni główną rolę odgrywa umysł. Może ona posłużyć jak chwilowa kryjówka albo sposób na przejście drzwi niemożliwych do przejścia.
tu urwę dokończę puźniej omawianie reszty sfer.

Humana- Ta sfera pozwala wpływać na ludzi, pozostałymi sferami. Bez niej niemożliwe jest oddziaływanie bezpośrednie. Przykład : Nasz maguś posiada Vis, Aqua, Humana.
To może naprzykład przy udanych rzutach dość trudnych, zacząć odzdziaływać na tego człowieka poprzez wodę zawartą w jego ciele. Albo gdy nasz mag posiada Vis, Spirit, Humana (Iluzjonista), To może wpływać i mieszać w głowach ludzi. Może sprawić, że np. zniknie. Albo, pojawiło się 100 jego klonów itp. itd. Z tymi samymi sferami mag moze równierz nawet na pewien czas przejąć nad człowiekiem kontrolę ale wymaga to dość trudnych rzutów, na każdą turę kontroli. No i trzeba przez ten czas wydawać pm-y na podtrzymanie czaru.
W najbardziej, że tak powiem extremalnych wypadkach, można przy urzyciu tych sfer i inkantu Perdo(Niszczę), najnormalniej w świecie zniszczyć duszę istoty która jest celem. Wymagało by to -40 do rzutu i 30 Pm-ów. Minimum. ^^ Żeby za łatwo nie było.