zuy
Bóg
Dołączył: 06 Cze 2007 |
Posty: 419 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Wielka Metropolia Psary |
|
 |
Wysłany: Pon 17:22, 10 Gru 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Staliśmy z Henkiem w barze. Obok Henka jakiś rosły murzyn popijał piwo. I w tedy do naszego baru wkroczyło 10-ciu gangerów. Byli to nasi starzy znajomi którym to sprzedaliśmy 5 skrzynek granatów wypełnionych piaskiem. Nie namyślając się długo skoczyłem za ladę nim jeszcze pierwszy pocisk rozerwał butelkę na barze. Przez 3 długie minuty słyszałem nieprzerywane serie. Potem wszystko ucichło. Wychyliłem się i zobaczyłem gangerów rozwalonych przez ochroniarzy którzy niewiadomo skąd się wzięli. Natomiast Henk uśmiechnięty wygrzebywał się właśnie z pod resztek murzyna.
Wymagania min. (zręczności 16, sztuki walki 2)
Pozwala złapać osobę i się nią zasłonić w koszcie 2-óch segmentów.
I teraz zależnie od budowy, oraz pancerza jaki na sobie nosiła tyle wynosi uzyskana obrona... (niech sobie MG policzy mnie się podręcznika nie chce teraz szukać)
|
Post został pochwalony 0 razy
|